Od początku naszej pracy szukaliśmy skutecznego sposobu leczenia pacjentek z bólem ginekologicznym – wulwodynią. W 2012 roku dr Ewa Baszak-Radomańska otrzymała amerykańską nagrodę Dr. Stanley C. Marinoff Vulvodynia Career Development Award, przyznaną przez National Vulvodynia Association, przeznaczoną na stworzenie ośrodka leczenia pacjentek z wulwodynią.
Wulwodynia jest najbardziej zaniedbanym problemem w zakresie zdrowia kobiet. Najwiecej zachorowań notuje się u kobiet poniżej 25 roku życia a 75 procent pacjentek z wulwodynią ma mniej niż 34 lata. Jest przy tym nadal rzadko rozpoznawana; kobiety zazwyczaj cierpią przez wiele lat realizując kolejne wizyty u ginekologów i urologów (średnio 7 wizyt w ciągu roku) zanim zostanie im postawiona poprawna diagnoza. Pierwsze objawy wulwodynii mogą pojawić się już w dzieciństwie.
Objawy wulwodynii to trwające co najmniej 3 miesiące uczucie nadwrażliwości, napięcia, podrażnienia, pieczenia, świądu lub palenia, rozrywania w okolicy sromu, krocza, pęcherza moczowego, ujścia zewnętrznego cewki moczowej czy odbytu. Objawy nie muszą być spowodowane dotykiem czy naciskiem na srom (np. podczas współżycia czy długotrwałego siedzenia), ale bardzo często ból się nasila podczas tych aktywności. Nasilenie i lokalizacja bólu mogą zmieniać się w czasie, indywidualne różnice są znaczne. Niejednokrotnie ból sromu trudno jest precyzyjnie zlokalizować.
Ze względu na obszerne spektrum i możliwy obszar występowania dolegliwości określenie „wulwodynia” zastępowane jest nazwą przewlekły ból urogenitalny z tendencją do rozszerzenia na ano-urogenitalny.
Pierwszy raz wulwodynia opisana została w I w p.n.e. przez lekarza Soranusa z Efezu jednak dopiero XX wiek przyniósł rozwój badań w tym kierunku.
Ból jest priorytetem zdrowotnym na świecie i choć może być uważany jako objaw choroby lub uszkodzenia, przewlekły i nawracający ból stanowi odrębny problem zdrowotny, chorobę samą w sobie.
Leczenie bólu stanowi priorytet w ochronie zdrowia na świecie, ponieważ sam w sobie jest chorobą i wymaga terapii. Z początkiem marca 2017 roku zaczęła w Polsce obowiązywać nowelizacja ustawy Praw Pacjenta.
Pacjent ma prawo do leczenia bólu i do oceny postępów w leczeniu bólu. Oznacza to, że lekarz nie może bagatelizować przewlekłego bólu sromu, który zgłasza pacjentka.